Resto shaman - z kim, co z survivalem, etc.
Durad - 07-31-2010 23:11
Ok, więc starujemy z pytaniami :)
Najpierw wstęp. Zdążyłem przeczytać zamieszczony poradnik dla setupu war+Rsham, jest też skąpy poradnik dla setupu z lockiem, ale to wciąż okruchy :(
Dotychczas grałem w teamie z palem retri(full s1), fakt byłem słaby gear (2xs1 plus s0) co na pewno w jakimś stopniu przełożyło się na wynik (3-27), ale mimo to miałem wrażenie i poczucie strasznego nieogaru z mojej strony :( Podczas gdy pal dawał radę, ja padałem dość szybko i wiele nie nadążałem robić na arenie. Najczęściej walka wyglądała tak, że zanim na dobre się rozpoczęła, już miałem z 3-5 dotów na sobie plus ciągły dps na tyłku i kończyła się moja rola, a palek zostawał sam :( Gorzej wyglądało to z rogalami, gdzie stun, poisony i kompletna niemoc, dalej ten sam scenariusz...
Teraz pytanie czy takie setup miał w ogóle sens? Czy da się zwiększyć szanse takiego shamka na arenie (zmiana setupu, jakaś szczególna taktyka, cokolwiek) ?
Przyznam szczerze, że zaczynam powoli wątpić w swoje umiejętności pvp i chyba przerzucę się na pve...zwłaszcza kiedy zdarza się dość często wychodzić naprzeciwko koxom z s3 kiedy można bić takich bez końca...(mam rating ~1280). Taki troszkę desperacki topic/post, ale poradźcie coś, żeby nie dawać tyłu i podreperować swój skill...liczę na Waszą pomoc :)
Pozdrawiam
Clemenza - 07-31-2010 23:49
Wylap gear i graj jak jest, masz dobry comp.
Cytat:
Przyznam szczerze, że zaczynam powoli wątpić w swoje umiejętności pvp i chyba przerzucę się na pve... nie wiem czemu ale epicko to brzmi
Ez2h - 08-01-2010 01:01
faktycznie coś nie tak, bo z rogalami to szaman resto problemów ma najmniej. Z reguły szaman ma dużo armora, do tego tarcza, dorzuć do tego stoneskin totem i healing stream, wtedy taki rogue jest dosyć pożyteczną bateryjką many - jak masz około 70% hp to zmiana water shielda na earth shielda, fire searing totem żeby nie mogl wyjsc z combata. trzymajac takiego rogue na sobie twoj dps bedzie mial wieksza swobode w biciu wrogiego heala. jak sytuacja jest dramatyczna to insygnia i najlepiej przygotowac sobie macro na taka okazje - natures swiftness + healing wave co przeklada sie na instant heala. na mana drainerow dwie rady - grounding totem kiedy wiemy ze disci prej bedzie mana burnowal (chcarakterystyczny cast) i shokowanie go, na hunterow macro cure poison na siebie. jak cie goni jakis warrior - frost shock zmiana w wilka i uciekania dookolwa filaru, do tego earthbind totem. no i oczywiscie purgować co się da.
Drapach - 08-01-2010 11:00
Cleme, jak możesz :>
Zbierz lepszy gear, wiele teamów - nawet na Twoim racie Cię po prostu overgearuje (ma przewagę statów nad wami).
Ogólnie pall/rshamm jest trudny dla szamana ponieważ rzadko będzie tak że Twój palek sam da radę zjechać jakiegoś healera. Dodatkowo nie ma pummelu (jak w warr/shamm) którym może Cię uratować od burnów etc. Trzeba grać agresywnie albo nie grać wcale ;p
Cały czas odnawiaj totemy. Grounding i Poison Cleansing (szansa że usunie Crippling) -> Forma wilka -> ucieczka od rogala/czegokolwiek co Cię bije i outheal.
Pamiętaj żeby fake castować. Rogal grający na 3 poisony może Cię łatwo zabić jeśli za każdym razem kick mu wejdzie w cast.
I próbuj z innymi teamm8. Pal jest w porównaniu do warra trudnym teamm8 dla szamana.
Clemenza - 08-01-2010 11:07
Warrior - masz redukcje healingu, spowolnienia, interrupty, brak problemow z mana
Retri - masz BoF, dispell. Ale brak redukcji heala co boli najbardziej
Przy geared retri/resto mozna ugrac duzo ale tylko jako double dps, czyli shaman musi wpasc z purgem i boltami bo ma mane nie wygracie nic (brak MSa)
Powchodzi proc z proca command z wf i cya druid na stunie + purge barkskina i HoTow do 1 lb. Mana war = lose
Drapach - 08-06-2010 16:58
Jakbyś miał jakieś konkretne pytania - dawaj ;p
Durad - 08-08-2010 19:51
OK, nasunęło mi się parę pytań ;>
1. Mam problem z priestem, ponieważ rzuca on sporo DOT na mnie w związku z czym muszę się leczyć, a nie mam czasu zbytnio na heal partnera.
2. Czy dawać Earth Shielda palkowi na początku, czy może później, a może sobie? Może lepszą opcją jest Water Shield?
3. Z kim do 3v3? Czy warek to jedyna dobra opcja na początek do 2v2?
4. Jaka jest sensowna ilość resi na areny? (fakt, przy koXach full s2/s3 i tak będzie lipton, no ale pytanie pozostaje)
5. Jak to wszystko ogarnąć? Mam na myśli te wszystkie taktyki... Przecież sytuacja wygląda tak, że wychodząc na arenę, mam może 5-8s zanim walka się rozpocznie, w tym czasie muszę ogarnąć jakie totemy postawić, na kogo siąść z dpsem, etc. Mam wrażenie, że muszę dostać po dupie 5-95, żeby wreszcie coś zaczaić ;) Po prostu nie jestem w stanie ogarnąć tych wszystkich taktyk :P
Pozdrawiam :)
EDIT
A no tak, zapomniałbym ;P
Podam swoje staty, oceńcie sami:
Armor:8000
BSD: 417
BH: 815
SpellCrit: 14,55%
Resi: 181
HP: 7000
Mana: 8000
Drap: Pomnóż bh, resi x2 jeśli chcesz cokolwiek osiągnąć.
dyrmagnos - 08-08-2010 21:01
No to ja widzę, że brak doświadczenia brakiem doświadczenia ale gear również bardzo słaby. Nie mówię nawet o teamach full s3 i 2xdps ale nawet tacy s2 zabiją Cię na 1 stunlocku - taki cheap shot + kidney od rogue i nie żyjesz... Na razie zbieraj 2x s1 + full vindi (co patrząc na staty pewnie nadal przed Tobą) i graj i graj i graj - nawet przy słabym gearze i dużych umiejętnościach można dużo osiągnąć. Może mnie zlinczują ale polecam uzbierać trochę kasy i wynająć s3 boostera/ kogoś kto za kaskę/ z nudów pogra z Tobą i pokaże o co biega na arenach.
Iwan - 08-09-2010 03:52
Jeśli chodzi o 3v3 to masz 3 opcje:
a) lock affli + shadow priest, niesamowity dmg i cc + kamyki uzdrawiające w krytycznych momentach + heroism co jeszcze zwieksza szybkośc castów spreja i heali szamana
b) warrior + holy paladin, spory survival, naprawde cieżko jest kogokolwiek z tego teamu ubić, spory armor ( 2x plate + mail z tarcza) + mortal strike + windfury dla wara + earth/water shield + blesing of protection/freedom/sacrifice + king/wisdom + shouty, team odporny na feary (tremor totem + skile wara), jeden z heali zostanie bez wrogów na plecach to od razu może zamelinować się i pić. Jedyny wróg tego setupu to lagi, dzieki którym na HG nie mieliśmy okazji wbić większego rata niż 1790... Wystarczy żę bedą lagi i trafimy na setup lock, który dotuje wszystko + heal i nasz war za nic w świecie heala nie ubije na takiej lagozie, nasze heale nie wyleczą nikogo bo widzisz że ktoś z party ma 7-8k hp by po 10 sek lagozy, mimo ciągłego heala juz nie zyć...
c) warrior + retri pal, dajemy windfury totem + mortal strike od warriora + heroism i każdego wrogiego heala można złożyć na jednym stunie od paladyna (chyba że heal to paladyn i da bańke), setup prawie ten sam co wyżej tylko bardziej ofensywny zdolny wpadać w clotherów/leatherów jak w masło!
Porównując, najwięcej aren 3v3 grałem w setupie war + holy pal + resto i nawet jakbym sie najbardziej wysilił to nie zjajde setupu będącego counterem naszego, nie raz graliśmy przeciwko setupowi lock + sprej + rszam vs war + hpal+ rszam, nasz war był głównym targetem, odpalałem hero, na wara szło full dotów od locka i spreja przez co miał full rage, grounding i tremor to była podstawa! War przy 2 healach szybciej zdołał ubić spreja niż sam został znukowany. Setup c) nie stanowił zagrożenia dzięki temu że jak na mnie nacierał pal i war to hpal zdołał mnie leczyc, dawać banke itp, jak bili pala, to ja go leczyłem a w krytycznej sytuacji pal miał bańke w pogotowiu.