Problem - komp dymi
Nosilist - 05-23-2010 16:40
Problem - komp dymi
Chodzi o to ze 4 miesiace temu miałem problem z kompem. Przy grach zawieszał mi się itd. przeleciałem speedfanem kompa i
wyszło że komp ma ok.50stopni. To go rozebrałem i odkurzylem
powycierałem itd i było wszystko gitara. Teraz ten sam problem miałem,
to samo zrobiłem, tylko że teraz leci mi dym i smród z kompa ;x chyba to RAM,
ale wole tego nie ruszac. Wie ktoś co z tym zrobić?
Elenzi - 05-23-2010 17:10
50stopni na czym miales ?? Bo dla 1 urzadzenia to sporo dla innego to sa normalne wartosci. Co do dymu to tez fajnie opisales, ale raczej to nie bedzie ram. Co do czyszczenia to mam nadzieje ze radiatorow nie zdejmowales bo to moze tylko zwiekszyc temperature i uszkodzic procesor. Najszybciej gdzies masz w kablach zwarcie albo zasilacz, wentylator sie suypie.
Jak sie nie znasz na tyle to poszukaj znajomego ktory ma wieksze pojecie albo zanies komputer do serwisu.
gikermike - 05-23-2010 17:25
Jesli komputer Ci "dymi" to wylacz go jak najszybciej. Wyjmij wtyczke z zasilacza. Rozbierz go na czesci pierwsze, oczysc i dokladnie przyjrzy sie wszystkim podzespolom (warto tez je "obwachac").
Szukaj ciemnych przebarwien, uwypuklen na kondensatorach, rozlanego spod cyny spoiwa lutniczego, osmolen, przytopien na tranzystorach i ukladach scalonych.
Moze to byc tylko jakis smiec, ktory dostal sie do obudowy, a moze to byc cos powaznego. Nie lekcewaz wiec sprawy. Podpinanie sprzetu, ktory grozi zwarciem w najlepszym wypadku uszkodzi ci plyte glowna, procesor, karte graficzna itd... a w najgorszym spalisz sobie pokoj :>
Zrob wszystkie kroki bardzo dokladnie i napisz, to bedziemy radzic dalej.
Nosilist - 05-23-2010 20:30
No to tak. Co do temperatury ty była wartość jak dobrze pamiętam dla CPU, nie jestem pewny, ale był obok tego symbol ognia czyli o wiele za duża. No jako że kiedyś odkurzenie kompa mi pomogło to i teraz to zrobiłem. Teraz dokładniej odkurzałem np + wycieranie wacikami karty graficznej, płyty głównej. Dodam zdjęcia i powiem wam, że jak wącham kompa, to smierdzi albo z wentylatora, albo z RAMU, albo od strony tych kabelkow na prawo od RAMU. http://yfrog.com/6xdsc00080xj Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! Zapodaj swoje zdjęcia znajomym! . Z ramem jest taka sprawa. Mam 3 kostki - 2x512mb kupione 2-3 lata temu, i 1x256mb kupione o wiele wcześniej. Jak składałem po czyszczeniu kompa spowrotem to miałem problemy z włożeniem tej 256mb pewnie dla tego że odwrotnie wsadzałem ^^ i jak odpaliłem to wydaje mi się że to właśnie stamtąd śmierdziało przez to że jest źle wsadzone. I no więc później zmieniłem ram stronami ale dalej śmierdzi przy spoczynku jak i przy włączonym komputerze. I tutaj właśnie jest pytanie - czy ten smród jest od tego, że za każdym razem jak włączam komputer to pali się któraś cześć, czy po prostu śmierdzi bo nie jest wywietrzony i to stary zapach.
krzycho181 - 05-23-2010 21:26
O ile dobrze rozumiem, to tej 3 kosci RAMu nie masz wlozonej? (tej ktora 'spalila Ci sie'). Jezeli masz, to wpisz sobie w "uruchom" w menu start komende "dxdiag" i przeczytaj czy odczytuje Ci tyle pamieci, ile masz wsadzone do kompa (przy tych 3 osciachh powinno byc 1280Mb, chociaz widze na zdjeciu, ze sa tylko 2 wlozone, a jeden slot pusty). A tak w ogole, to ja nie wiem jak Ty wlozyles odwrotnie ta pamiec, chyba ja polamales xD :D
Jezeli komp Ci dymi, to sciagnij czesc obudowy i przy wlaczeniu kompa po prostu sprawdz z czego ulatnia sie ten dym. Szczerze watpie, zeby byla to pamiec. Predzej ktoras z czesci, ktora chlodzona jest wentylatorem (czyli albo zasilacz, albo karta graficzna, albo procesor; jest tez mozliwosc ze strzelilo cos na plycie glownej).
A komp normalnie chodzi, tylo po prostu sie przycina w grach, tak?
Nosilist - 05-23-2010 21:38
Tak, ta 3cia kostka jest wyjęta. No właśnie nie wiem czy ryzykować odpalanie go żeby sprawdzić przy "urochom" działanie ramu. Chyba za dużo powiedziałem z tym dymi. Po prostu od kompa czuć zapach spalania, dymu nie widać. Tak komp zacinał się przy grach
krzycho181 - 05-23-2010 21:57
Nie wiem czy warto "ryzykowac", ale gdybys odpalil na jakis czas kompa, dal mu pocodzic sobie, potem zrestartowal, to by bylo dobrze. Bo jezeli by pikala plyta glowna, to znaczy, ze cos jest nie tak. (Jezeli pika od razu po wlaczeniu, to cos tez napewno jest nie tak xD), a jezeli tylko po tym restarcie po jakims czasie, to znaczy ze gdzies jest za wysoka temperatura. (nie jestem pewien, czy jezeli grasz i komp zaczyna sie przegrzewac, to nie 'pika' od razu, bo dawno sie z takim przypadkiem nie spotkalem).
Tak nawiasem, to dla kazdej 'ilosci pikniec' jest przypisany dany problem, o ile moge sie w ten sposob wyrazic.
A mozesz napisac mi jaki masz sprzet w tym kompie? Chodzi mi o plyte glowna, karte grafiki, procesor i zasilacz (jakiej mocy zasilacz).
I przyjrzyj sie kondensatorom, jak juz tu wczesniej kolega powiedzial (jezeli nie wiesz ktore to, to sa to te takie czarne walcowate odstajace elementy), czy sa 'plaskie' od gory, czy moze troche wypukle.
Ciezko mi ocenic co sie dzieje nie widzac sprzetu.
Nosilist - 05-23-2010 22:22
Kondensatory są płaskie. Jutro napisze jaki dokładnie sprzęt mam bo muszę poszukać pudełek po nich. To pikanie o którym mówisz było tylko raz ;p Bo tym jak odkurzyłem komputer i pewnie po tym jak RAM był odwrotnie wsadzony. Z tego co patrzyłem żaden element kompa nie jest czarny, przypalony itd
krzycho181 - 05-23-2010 22:32
jezeli masz taka mozliwosc, to sprobuj na jakims pustym dysku twardym zainstalowac na tym sprzecie od nowa windowsa (albo jezeli Ci nie zalezy na danych, to format stary i zainstaluj system od nowa). W ten sposob bedziesz mogl sprawdzic, czy to nie jakis problem z dyskiem twardym.
A sciagales radiator i ogladales procesor?
Jezeli nie widzisz nic podejrzanego, to stawialbym na zasilacz.
Jak masz w domu drugi zasilacz, to przeloz do 'zesutego' kompa i zobaczy, czy problem sie powtarza.
Tak jak mowilem, obstawiam albo "przyjarany" dysk, albo "przyjarany" zasilacz.
Btw ja nie jestem jakims super specem xD Mozesz rownie dobrze zaniesc kompa do jakiegos serwisu, niech sprawdza. Zawsze bezpieczniej, bo najwyzej spali im sie serwis, a nie Tobie pokoj ;p Oczywiscie zartuje. Mysle ze zaden plomien nie powinien sie pojawic, tym bardziej ze nie ma dymu :)
edit: nie musisz szukac juz pudelek po sprzecie. myslalem ze moze zasilacz nie wyrabia, ale w sumie skoro tylko pamiec probowales nowa wlozyc, to jak wczesniej wszystko bylo ok, powinno byc dalej.
Nosilist - 05-23-2010 22:38
No i tak pewnie zrobię, że zaniosę go do serwisu, że to problem natury technicznej a nie oprogramowanie to sam boję się tam szperać. Mimo wszystko dzięki za pomoc wszystkim który starali się znaleźć odpowiedź :)
Nosilist - 05-28-2010 13:37
Wyluzujcie,
po 1 temperatura nie była duża to tylko panika(na wiekszosci czesci by komp sie awaryjnie wylaczyl)
jezeli sie kopci to sa tylko i wylacznie 3 mozliwosci
a)zasilacz sie pali - najczesciej
b)jak juz ktos madry pisal plyta glowna kondensatorki itp
c)oraz gdy w dziwny sposob powstalo zwarcie np skoki napiecia, zaburzona architektura plyty głownej, czesto sie pali wtyczka od zasilacza ktora jest umiejscowiona przy procku.
Z doswiadczenia wiem ze 85% napraw ktore robilem to wina zasilacza, reszta plyty głównej, znikomy % to inne czesci. To jest opisane ze wzgledu na zmeczenie materialu. Jesli w jakowy dziwny sposob otwierales kompa zalales go czyms oplules :) (kichajac) albo bedac naelektryzowanym dotykales komponentow albo nawet gesty kurz, nawet lezaca srubka ktora dotyka 2 rzeczy ktore nie powinny sie stykac.To lipton
w tych wypadkach komputer pikac nie musi znaczy sie bios
jesli sie pali tzn, ze i tak juz cos poszlo wiecej raczej sie nie zepsuje, najlepiej go wlaczyc obadac co sie fajczy(ale nie dotykaj bebechow pod pradem) jak zlokalizujesz to po japcokach :)
w serwisie wezma spora kase, a to jest blachy problem
na poczatku wymien zasilacz pozycz albo cos w te desen
jesli dzieje sie to samo wyjmuj i sprawdzaj konkretne czesci
jesli smierdzi, ale dymu nie widac to moze byc stopiona czesc jakas i znow stawiam na zasilacz
powiem tak, jesli czuc plastikiem i jest stary zakurzony zasilacz to bedzie czuc troche cos z pogranicza starych skarpetek i palonego plastiku :) tak samo jesli jakas wtyczka sie jara. Jesli to plyta glowna to nawet nie powinienes nic widziec, nawet wiedziec. Po prostu wtedy by sie zesrało.tak samo procek. Jesli radiator nie trzymalby chlodu to komp by Ci gasl sam.
tak wiec duzego wyboru nie ma
elektrolityk - 05-28-2010 15:13
Chyba czegoś nie rozumiem. Jeśli potrafiłeś odpowiedzieć sobie na wszystkie pytania, po co dawałeś to na forum? Najpierw zadajesz pytanie, na końcu sobie na nie odpowiadasz i jeszcze chcesz aby reszta wyluzowała.
Widar - 05-28-2010 15:20
Zbędny temat bedący czystym , perfidnym i bezsensownym spamem. Autor dostaje tydzień odpoczynku od forum żeby mu sie odechciało pisać takie durne tematy nie wiadomo w jakim celu zawracając ludzim głowe^-^>:D:-* .
elektrolityk - 05-28-2010 15:24
Zgadzam się z Tobą Widar.
Zamykam.